Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

O kobiecości i o miłości

10.05.2011
Autor: Dominika Trębacz

Obrazek: sercaWiosna sprzyja romantycznym spacerom i nawiązywaniu nowych znajomości.

Czy kobiety z niepełnosprawnością muszą bardziej się starać chcąc znaleźć miłość na całe życie? O tym i innych sprawach dotyczących miłości opowiada dziewczyna, która wciąż czeka na miłość.

 

Ikona: pobierz plik

O kobiecości, o miłości (mp3, 1,67 MB)

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

  • Pytanie
    Kaśka
    23.11.2011, 16:54
    Niepełnosprawni całkowicie niezdolni do samodzielnej egzystencji, podejmują się zajść w ciążę, urodzić dziecko lub kilka dzieci. Niezdolny do samodzielnej egzystencji jest zdolny do pełnienia roli matki? Absurdy czy raczej łgarstwo w obliczu ZUS i Opieki Społecznej które wypłacają zasiłek(dodatek) pielęgnacyjny
    odpowiedz na komentarz
  • Milosc
    Zdzisia
    04.08.2011, 10:58
    Ja jestem szczesliwa mezatka od 40 lat mam wspanialego meza i troje udanych dzieci oraz gromadke wnuczat.Jestem niepelnosprawna osoba z 1 grupa.Jestem kochana i kocham.To nieprawda ze my nie mozemy byc szczesliwe jestem tego przykladem.Zycze wszystkim takiego szczescia jakie ja mam.Pozdrawiam.
    odpowiedz na komentarz
  • Prawda o chorych
    Anna
    11.07.2011, 06:46
    Niepełnosprawność to jedna nazwa. To jest Ta ogólna niesprawiedliwość. Nie wszystkie kobiety mogą mieć partnera, gdyż choroba to UNIEMOŻLIWIA. Czy zrozumiecie to w końcu !!!!! Opiekun to nie jest to samo co partner. To dotyczy też mężczyzn. Bardzo wielu mężczyzn nie doznało i nie dozna uczucia miłości partnerki z powodu Choroby.
    odpowiedz na komentarz
  • Wiara i miłość
    Szczęściara.
    16.06.2011, 20:22
    Ja jestem dowodem tego że osoba niepełnosprawna może kochać i może być kochana.Uwierzcie w to ,że mimo swojej choroby jesteście piękne i możecie dać wiele z siebie innym . A napewno zostaniecie zauwarzone. Ja jestem po rozwodzie no niestety nie udało mi się stworzyć szczęśliwej rodziny. Ale nie poddałam się. Pokazałam że jestem dobrą matką i wartościową kobietą poznałam wspaniałego człowieka ( na wózku) i mimo przeciwności rodziny tworzymy szczęśliwy związek jest nam ze sobą dobrze,i staramy cieszyć się każdą chwilą spędzoną razem . Więc wszystkim kobietą życzę aby miały wiare i otworzyły się na świat . A szczęście i miłość zapuka do ich serduszka.
    odpowiedz na komentarz
  • Walczcie i próbujcie.
    sloneczko010981
    29.05.2011, 18:26
    Ja też jestem niepełnosprawna,a jednak znalazłam miłośc i cieszę się nią od ponad dwóch lat.Nie można się poddawac,nigdy,bo wszyacy zasługujemy na bliską osobę.Jeśli ktoś nas odrzuca to jego problem,a nie nasz.
    odpowiedz na komentarz
  • Kochać- jak to łatwo powiedzieć...
    Ania
    24.05.2011, 00:02
    To smutne co teraz napiszę, ale ostatnio tracę nadzieję na to, że kiedykolwiek założę rodzinę i urodzę dziecko o którym tak bardzo marzę już od kilku lat. Mam 25 lat, skończyłam studia wyższe, mam skoliozę (garb kręgosłupowy). Poprzez ten "defekt" nie mogę związać się z żadnym mężczyzną, bo się mnie po prostu boją albo i wstydzą. Niedawno poznałam fajnego mężczyznę, serce mocniej mi piknęło, ale On przestał się odzywać. To moja wina, ale wiem że gdybym była w pełni sprawna i nie miała garba którego mam to moja relacja z Nim potoczyła by się zupełnie inaczej- miałabym szansę na poważny związek a tak to kolejny mężczyzna "dał nogę", bo nie chce się prowadzać z garbatą dziewczyną. Czy czuję się kobietą? Przez takich mężczyzn nie...
    odpowiedz na komentarz
  • Bez tytułu
    HannaW
    20.05.2011, 19:32
    Wszystkie osoby niepełnosprawne muszą więcej zainwestować niż osoby zdrowe, aby osiągnąć ten sam cel.
    odpowiedz na komentarz
Prawy panel

Wspierają nas