Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Dwa medale w biathlonie Iwety Faron podczas Pucharu Świata

21.01.2020
Autor: Adrian Lipiński, fot. Bartłomiej Zborowski / PKPar
Iweta Faron

Dwa medale w biathlonie, tego jeszcze nie było! Tak świetny wynik podczas zawodów Pucharu Świata w niemieckim Altenbergu osiągnęła Iweta Faron. Nasza zawodniczka, która dotychczas raz w karierze cieszyła się z medalu PŚ, w dniach 17-18 stycznia 2020 r. powiększyła swoją kolekcję medali o brąz i srebro.

20-latka z Klubu Sportowego Obidowa Obidowiec w swojej krótkiej zawodniczej karierze zdołała już zameldować się w czołowej trójce Pucharu Świata w biathlonie. To w biegu na 10 kilometrów w fińskim Vuokatti w grudniu 2018 roku uzyskała swój najlepszy dotychczas wynik na międzynarodowej arenie sięgając w tej konkurencji po brąz.

W Niemczech Polka miała ogromne powody do radości, bowiem dwukrotnie stanęła na podium Pucharu Świata! W piątek – 17 stycznia o medale w pozycji stojąc w konkurencji sprintu biathlonowego rywalizowało dwanaście pań. Zawodniczki w sprincie dwukrotnie muszą notować wizytę na strzelnicy. Polka w pierwszym strzelaniu zanotowała jedno pudło, a w drugim była bezbłędna. Faron miała czwarty czas biegu, jednak brąz „wyrwała”, dzięki dobrej dyspozycji strzeleckiej.

Po Puchar Świata sięgnęła Rosjanka Jekaterina Rumiancewa, która ukończyła bieg z łącznym wynikiem 12:33.6 min. Ze srebra cieszyła się Ukrainka Oksana Kononowa (13:15.2 min). Polka miała trzeci rezultat 13:23.5 min. Tuż za podium uplasowała się Iryna Bui (13:30.1 min), Ukrainka zanotowała trzeci czas biegu, jednak myliła się częściej od Polki na strzelnicy. Dzięki piątkowemu występowi Faron uzyskała 60 pkt. do klasyfikacji PŚ.

W pozycji siedząc Kamil Rosiek zajął trzynaste miejsce w gronie piętnastu zawodników. Nasz reprezentant niestety  pięciokrotnie mylił się na strzelnicy. Wygrał Iwan Gołubkow z Rosji przed Danielem Cnossenem z USA i Collinem Cameronem z Kanady.

To nie był koniec dobrych informacji z Niemiec! Jeszcze lepiej Polka spisała się w sobotę. Druga odsłona sprintów przyniosła Iwecie Faron srebro i niezwykle „cenne” 80 pkt. do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Nasza zawodniczka dwukrotnie myliła się na strzelnicy, po jednym razie podczas każdej z wizyt na strzelnicy. Na trasie Faron uzyskała łączny czas 13:15.5 min. Srebro o 1,3 s przegrała z nią Rumiancewa, która łącznie miała trzy „pudła”. Pechowe czwarte miejsce z piątku odbiła sobie Bui. Ukrainka wygrała z łącznym czasem 12:57.7 min, myląc się tylko raz na strzelnicy.

Kamil Rosiek w sobotę zanotował znacznie lepszy występ. Tym razem ukończył zawody  jako jedenasty w gronie piętnastu startujących. Nasz biathlonista zanotował jedno „pudło”. Triumf w PŚ ku uciesze gospodarzy odniósł Martin Fleig. Niemiec finiszował  przed Rosjanami Iwanem Gołubkowem i Daniłem Britikiem.

To nie były jedyne medale na PŚ w Niemczech, wcześniej w sprincie w biegach narciarskich po brąz pobiegł Witold Skupień.
 

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas