Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Koronawirus. Co mają zrobić pracujący rodzice dziecka z niepełnosprawnością? MEN odpowiada

12.03.2020
Autor: Beata Dązbłaż, fot. Jorc Navarro/Freeimages.com
Źródło: MEN, Twitter
Znak drogowy: uwaga, dzieci! Na znaku biegnący chłopiec i dziewczynka

Rząd ogłosił decyzję o zamknięciu do 25 marca m.in. placówek oświatowych z powodu zagrożenia koronawirusem. W niektórych miejscach dzieci ze szczególnymi potrzebami będą jednak mogły odbywać zajęcia. MEN przypomina, że to zawsze rodzic decyduje o tym, czy posłać tam swoje dziecko, czy też zostać z nim w domu. Co więc robić?

„Co mam zrobić z 12-latkiem z autyzmem i niepełnosprawnością intelektualną, który jest w edukacji integracyjnej, a nie specjalnej? – pyta jedna z mam na Twitterze. – Oboje z mężem pracujemy. Nikt o nas nie pomyślał, proszę o pomoc”.

Doczekała się odpowiedzi ze strony Ministerstwa Eedukacji Narodowej:

„Szanowna Pani, pomyśleliśmy o takich sytuacjach. Rodzic ucznia z orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego może wystąpić do dyrektora szkoły, do której uczęszcza jego dziecko, o zapewnienie opieki. Dyrektor ma obowiązek zorganizowania takiej opieki uczniowi”.

Które placówki nie przerywają działalności?

Warto przypomnieć, że zawieszenie zajęć dotyczy przedszkoli, szkół i żłobków. Natomiast nie przerywają swojej działalności:

  • specjalne ośrodki szkolno-wychowawcze,
  • ośrodki rewalidacyjno-wychowawcze,
  • młodzieżowe ośrodki wychowawcze,
  • młodzieżowe ośrodki socjoterapii,
  • przedszkola i szkoły w podmiotach leczniczych i jednostkach pomocy społecznej,
  • poradnie psychologiczno-pedagogiczne,
  • szkoły w zakładach poprawczych i schroniskach dla nieletnich.

„Pracują też specjaliści w poradniach psychologiczno-pedagogicznych – informuje MEN na swojej stronie. – Realizują działania diagnostyczne i prowadzą zajęcia najczęściej o charakterze indywidualnym, jeżeli rodzic zgłosi się ze zdrowym dzieckiem”.

Z kolei Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przypomina o możliwości pracy zdalnej oraz 14-dniowym dodatkowym zasiłku opiekuńczym. O pracy zdalnej decyduje jednak pracodawca, a nie pracownik. Natomiast dodatkowy zasiłek opiekuńczy może pobrać rodzic dziecka do 8 lat na podstawie oświadczenia złożonego u pracodawcy.

Dobro dzieci

Inna mama pyta w komentarzu pod naszym artykułem:

„Czy moje dziecko z autyzmem, lat 13, ma samo zostać w domu? Dlaczego chore i niepełnosprawne dzieci, codziennie dojeżdżające do ośrodków szkolno-wychowawczych, mają przychodzić do szkoły. Czy to eksterminacja najsłabszych?”.

„Zdecydowaliśmy się nie zamykać tego typu placówek ze względu na dobro dzieci – tłumaczy MEN na swojej stronie internetowej. – W niektórych przypadkach dwutygodniowa przerwa w zajęciach może odbić się negatywnie na efektach terapii czy rehabilitacji”.


Przeczytaj też nasz artykuł „Koronawirus. Co, jeśli zachoruje jedyny opiekun?”.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

  • Nie wiem kto...
    Jacek Wolodźko
    28.03.2020, 17:03
    Nie wiem kto doradza ministrowi ale bym go zwolnił, całkowity brak odpowiedzialności za to co się mówi , skutkuje tym że się mówi co się chce, bzdury, banialuki, totalnie oderwany od rzeczywistości gość, który nie był , nie jest i pewnie nie będzie zorietowany w temacie.
    odpowiedz na komentarz
  • Przedszkole specjalne
    Mama
    18.03.2020, 17:40
    Córka 8 lat, nie chodzi do szkoły a do przedszkola specjalnego. Oboje rodzice pracują, specustawa nie obowiązuje nas bo 8 lat skończone. Co by w tym przypadku odpowiedział MEN??? KTO MA ZAPEWNIĆ OPIEKĘ? "PAŃSTWO O TAKICH DZIECIACH ZAPOMNIAŁO!!!!
    odpowiedz na komentarz
  • Orew
    Marta
    14.03.2020, 06:22
    Coś mi się nie zgadza. Nasz OREW w Warszawie jest nie czynny. Ktoś coś kręci...
    odpowiedz na komentarz
  • Pozostawiono decyzje dyrekcjom placówek
    Matka autysty
    13.03.2020, 23:00
    Dyrekcja ORW, do której uczęszcza mój syn, zadecydowała o zamknięciu placówki na 2 tyg. Także argument o nieprzerywaniu terapii jakby upadł...
    odpowiedz na komentarz
  • Żenująca wypowiedź urzędnika MEN
    Joanna K.
    13.03.2020, 22:57
    https://www.facebook.com/joanna.komandzik
    odpowiedz na komentarz
  • Eutanazja w białych rękawiczkach?
    Ewa
    13.03.2020, 15:58
    Jestem rodzicem dziecka niepełnosprawnego, uczęszczającego do SOSW. W żaden sposób nie rozumiem decyzji Ministra o tym, że osoby niepełnosprawne mają uczęszczać do szkół i OREW-ów. Zamyka się wszystko w naszym kraju: biura, przychodnie, kawiarnie, wszelkie miejsca gdzie osoby mają ze sobą kontakt i mogą się zarazić. W Ośrodkach dzieci niepełnosprawne mają ze sobą bardzo bliski kontakt, ich opiekunowie z nimi również. Czyżby Minister chciał się ich pozbyć? W Ośrodku w którym pracuje większość dzieci to dzieci głęboko niepełnosprawne, z niewydolnością oddechową, po różnych operacjach. Dla nich zakażenie się wirusem jest bardzo wysoce prawdopodobne, Co wtedy? Ministerstwo chce się ich pozbyć? Może o to właśnie chodzi, żeby ani oni (mój syn) ani ich rodzice (ja) nie otrzymywali świadczeń? Często słyszymy ile to niby "Ci" niepełnosprawni kosztują ten rząd. Eutanazja w białych rękawiczkach.....?
    odpowiedz na komentarz
  • opieka nad dzieckiem niepełnosprawnym
    ola
    13.03.2020, 13:15
    Dlaczego nie zamyka się ośrodków szkolno-wychowawczych? Dzieci te mają znacznie osłabioną odporność , są po wielu operacjach,dojeżdżają nieraz z całego powiatu do ośrodków szklono-wychowawczych .Tłumaczenie Men że przerwa 2 tyg w.może odbić się negatywnie na efektach rehabilitacji to kuriozum.Pracuje jako oligofrenopedagog w takim ośrodku i jednocześnie wychowuje samotnie dziecko z autyzmem.Ja muszę ,,iść ''do pracy a moje dziecko z racji tego iż uczy się w klasie integracyjnej ma szkolę zamknięta. Muszę brać opiekę na dziecko bo jestem rodzicem odpowiedzialnym i kochającym własne dziecko.Nie wyobrażam sobie w takiej sytuacji aby było inaczej.Niestety część rodziców z różnych względów gdy nie będzie zakazu ministerialnego o zamknięciu placówki to będzie przysyłać dziecko do ośrodka i narażać wszystkich na chorobę. Brakuje słów .Ja jako matka pracująca, samotnie wychowująca niepełnosprawne dziecko nie mam żadnego wsparcia w czasie pandemii koronawirusa. Nawet zasiłek opiekuńczy mi nie przysługuje.
    odpowiedz na komentarz
Prawy panel

Wspierają nas