wtorek, 7 maja 2024 r.
Komentarze
Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji- KRS 0000 102 130
niepełnosprawni.pl > Komentarze...

 
NASZ BIULETYN
Wpisz swoj e-mail:

Komentarz

Nadawca: Podudziowa
Data: 15:04 13.06.2016
Tytuł: Nie do końca tak jest
Żałuję, że natknęłam się na ten artykuł dopiero teraz - jest naprawdę bardzo
dobry, ale z drobnymi (choć znaczącymi uwagami). Tak, wiem o czym mówię, bo
sama od 6 lat mam protezę podudzia.
Pozwoliłam sobie wynotować najważniejsze fragmenty: 
1. "Osobisty i społeczny dramat" - osobisty owszem, ale bardziej
rozpatrywałabym kategorię ogromnej straty a nie dramatu. Amputacja nogi to
taka sama strata jak strata kogoś bliskiego.
2. "akceptacja niepełnosprawności" - nie da się tego zaakceptować, a należy
powoli, małymi kroczkami nauczyć się żyć od nowa. "Ból" zawsze pozostanie.
3. "co kilkanaście minut musiałem stawać i coś poprawiać" - tak bywa, że lej w
tymczasówce wykonany jest bylejak, sama (w jednej z wymienionych w
komentarzach firm) usłyszałam, że tak ma być, gdy niemal do łez uwierał mnie
lej. Proteza tymczasowa skoro już jest, to powinna być wykonana perfekcyjnie,
bo przecież kikut przede wszystkim w początkowym etapie po amputacji jest
najbardziej wrażliwy i wymagający.
4. "dobry lej kosztuje więcej" - bzdura. Każdy lej, nawet ten wykonany w
ramach limitu NFZ, oczywiście w normalnym zakładzie protetycznym jest zrobiony
w taki sam sposób. Sekret tkwi w idealnym dopasowaniu. Lej jest jedyną
indywidualizującą częścią protezy i to dobra integracja do z kikutem ma
zapewniać komfort i wygodę chodzenia. Nawet najlepsza stopa z włoka węglowego
przy niedopasowanym leju sprawia, że proteza nadaję się do wyrzucenia!
5. "młody człowiek po amputacji ma niewielkie szanse na normalne
funkcjonowanie" - bzdura. A jeszcze większą bzdurą jest to, że pracodawcy
uważają, że "najlepsza dla takich jest renta" - wszyscy wiemy jak ZUS traktuje
osoby po amputacji. W rzeczywistości nic nam się nie należy...
6. proteza taka "jaką zalecił protetyk" - protetyk to sobie może zalecać, ale
ostateczną decyzję podejmuje ZAWSZE pacjent! Należy pamiętać, że to my
decydujemy, a co jeszcze ważniejsze, że droższa proteza nie zawsze oznacza
protezę lepszą! Musi być ona dobrana do poziomu mobilności, a nie obecnego
zapotrzebowania zakładu protetycznego na jakąś bajońską sumę pieniędzy... 
7. "wielu osobom, które otrzymują protezę tymczasową, odechciewa się chodzić"
- zgadzam się w 100%. Oprócz tego, że tymczasówka jest toporna, zazwyczaj źle
dopasowana, w przypadku amputacji powyżej kolana sztywna i ciężka, to
najzwyczajniej w świecie przez te swoje wady utrwala złe nawyki i wyrabia
nieodpowiedni wzorzec chodu. 
8. "...Muszą w niej (tymczasówce) chodzić" - nie muszą, nikt nie musi. Można
zacząć od razu od protezy ostatecznej (tu pułapka nazwy - ostateczna nie
oznacza jedna na całe życie; przysługuje ona raz na 3 lata), która jest
lżejsza, wykonana z lepszych materiałów i już tak nie straszy. Poza tym w
styczniu 2014 r. weszła zmiana, która każdemu gwarantuje bezpłatną (w ramach
refundacji) wymianę leja protezowego! UWAGA: W PROTEZACH OSTATECZNYCH
WYKONANYCH W RAMACH LIMITU NFZ MOŻNA NORMALNIE CHODZIĆ! Jeden warunek jest
taki: dobra pracownia protetyczna i ludzkie podejście protetyka do pacjenta.
Rzecz bezcenna.
9. "Tylko porządna proteza pozwala na prowadzenie aktywnego życia" - bzdura.
Wiąże się to z tym co napisałam wyżej. 
10. "wysoka cena stopy węglowej" - to fakt, ale też jak już wspomniałam, nawet
stopa ze złota nie gwarantuje komfortu użytkowania protezy, gdy lej jest
niedopasowany. Proszę mi wierzyć, że szczególnie przez pierwszy rok po
amputacji wygodniej chodzi się w stopie sztywniejszej, tańszej niż w jakimś
skomputeryzowanym, ciężkim, potwornie drogim kolosie...
11. "lej musi być wygodny i dobrze przywierać do kolana" - czy tylko do kolana
to bym się kłóciła, ale generalnie TAK TAK i jeszcze raz TAK. Lej jest
najważniejszy. Nie dajmy sobie wmówić, że proteza za 300 000 zł zapewni nam
idealny komfort i uczucie jakby noga odrosła, bo to nieprawda! W protezie
wykonanej w ramach limitu (obecnie limity się zmieniły i wynoszą odpowiednio 3
500 podudzie i 5 500 zł udo) MOŻNA CHODZIĆ.
12. "w (protezie uda) lej jest jeszcze ważniejszy" - bzdura. Lej jest ważny
zawsze i wszędzie, na każdym etapie po amputacji, zarówno w nieszczęsnej
tymczasówce, jak i w protezie ostatecznej, czy super-hiper protezie wykonanej
z dofinansowania czy środków własnych. Lej jest najważniejszy i nigdy nie
powinien powodować dyskomfortu. 
13. "(proteza) kosztuje kilkadziesiąt, sto, a nawet więcej tysięcy złotych" -
owszem, gdy monopoliści robiący na ludzkim nieszczęściu ogromny biznes (np.
firmy na "O") medialną nagonką w stylu: "zbieramy na protezę dla Karolka,
potrzebne 300 000 zł" wbijają przeciętnemu panu Kowalskiemu do głowy, że
proteza nie jest dla niego, bo nie ma i nigdy nie będzie miał takiej kwoty. A
czy ktoś mówi o tym, że w protezach z NFZ można chodzić? Nie. Dlaczego? Bo to
jest niemile widziane w tym światku. Bo firmom-kolosom się to po prostu nie
opłaca.
13. "poszukiwanie środków na dobrą protezę, a potem na nowe leje i naprawy" -
o tym te medialne zbiórki nie mówią, nie przewiduje się tego nawet (lub rzadko
ma to miejsce) w przypadku finansowania protezy przez ubezpieczalnie - a
UTRZYMANIE "DOBREJ" PROTEZY SŁONO KOSZTUJE (np. protezy z systemem
podciśnieniowym - kapy, linery itd.). Utrzymanie protezy z NFZ - adekwatnie do
zastosowanej technologii - o wiele mniej. 
14. "w kwocie limitu NFZ nie da się wykonać dobrej protezy" - bzdura. Dobrą,
dobrze dopasowaną można wykonać w każdej kwocie. 
15. "po rehabilitacji taka osoba powinna zostać zaopatrzona w porządną
docelową protezę" - byłoby idealnie. Po co więc robić tymczasówkę? Tym
bardziej, że w wykonanej odrazu protezie ostatecznej po roku można w ramach
limitu wymienić lej.
16. "nie da się wykonać dobrej protezy dla młodego człowieka" - a co dobrą
protezą dla "starego" człowieka? Czy przeciętny pan Kowalki po amputacji na
poziomie uda, na rencie nie ma prawa do normalnego funkcjonowania? Nie
zasługuje na dobrą protezę? Tutaj największy minus dla Autora artykułu.
Poza tym ogólnie REWELACJA - gratuluję wyczerpania tematu. Oby więcej takich
artykułów.
Jeśli ktoś ma pytania do mnie o kwestie protez i protezowania to zapraszam do
kontaktu. 
Copyright by Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji