Schody do pracy w urzędzie
PFRON zachęca instytucje publiczne i spółki Skarbu Państwa do zatrudniania osób z niepełnosprawnością. Ma w nich powstać 5 tys. miejsc pracy. Sprawdzamy, jak na przyjęcie pracowników z niepełnosprawnością przygotowane są ministerstwa.
Adam Pietrasiewicz spełniał warunki ogłoszenia rekrutacyjnego na stanowisko radcy ministra ds. projektowania front-end. Nie mógł jednak aplikować. Powód? Brak dostępności budynku Ministerstwa Cyfryzacji dla osób poruszających się na wózkach.
Już na samym początku ogłoszenia o naborze zaznaczono, że budynek nie jest dostosowany do potrzeb osób poruszających się na wózkach inwalidzkich. I choć na końcu zawarto też zachętę: „Do składania dokumentów zachęcamy również osoby niepełnosprawne, które spełniają wymagania zawarte w niniejszym ogłoszeniu”, to siłą rzeczy wiadomo, że nie mogłyby być to osoby na wózkach.
Według Adama Pietrasiewicza to jawna dyskryminacja.
Prawo i przyzwoitość
„Choćbym chciał aplikować na stanowisko, nie mogę, gdyż wiem, że nie będę mógł, ze względu na brak dostosowania budynku administracji państwowej, wypełniać moich obowiązków. Chciałbym podkreślić, że sytuacja ta trwa już od wielu lat w tym ministerstwie, pomimo, że jego kierownictwo jest w pełni tego świadome” – podkreślił w swoim piśmie do Pełnomocnika Rządu ds. Równego Traktowania, przesłanego również do naszej wiadomości.
- Rozmawiałem o tej sytuacji w mediach społecznościowych z minister Anną Streżyńską, szefową resortu – powiedział Adam Pietrasiewicz. – Sprowadziło się to jednak tylko do stwierdzenia przez nią, że to poprzednia ekipa jest odpowiedzialna za taką sytuację. Nie uzyskałem nawet luźnej obietnicy, że zostanie to jakoś załatwione.
„Chciałbym podkreślić, że mnie, jako niepełnosprawnego obywatela, etykiety partyjne „ekip” u władzy interesują w bardzo ograniczonym stopniu – czytamy w jego piśmie. – Uważam, że administracja państwowa ma obowiązek dostosowania się do wymogów prawa i zachowania zwyczajnej przyzwoitości. Odbieranie niepełnosprawnemu obywatelowi możliwości pracy w urzędzie państwowym „bo budynek nie jest dostosowany do potrzeb osób poruszających się na wózkach” jest przejawem realnej, dotkliwej dyskryminacji.”
Urząd bez ziemi
Zapytaliśmy Ministerstwo Cyfryzacji o tę sytuację.
- Ponieważ budynek przy ul. Królewskiej 27 w Warszawie nie jest w pełni dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych i istnieją utrudnienia w poruszaniu się pomiędzy piętrami budynku osobom ze znacznym stopniem niepełnosprawności ruchowej, informacja o tym zamieszczana jest w publikowanych przez nas ogłoszeniach – poinformowało nas biuro prasowe resortu. – Chcemy podkreślić, że możliwości techniczne budynku nie wynikają z ignorowania problemu czy też dyskryminacji osób niepełnosprawnych. Jest to konsekwencja warunków technicznych budynku oraz stanu prawnego.
Ten jest zaś taki, że Ministerstwo Cyfryzacji od 2012 r. jest trwałym zarządcą nieruchomości, o której mowa oraz działki znajdującej się jedynie w tzw. ostrej granicy budynku. Urząd nie posiada zatem praw do terenu znajdującego się w jego bezpośrednim otoczeniu.
Będzie pochylnia
Jak poinformowało nas ministerstwo, sam budynek stanowiący siedzibę urzędu został wybudowany w latach 50. Nie ma w nim wind. Zastosowane technologie, a zwłaszcza wymiary klatek schodowych uniemożliwiają zainstalowanie urządzeń, które w pełni dostosowałyby nieruchomość do potrzeb osób z niepełnosprawnością.
- Chcemy jednak podkreślić, że od 2012 roku ministerstwo podjęło i zrealizowało działania zmierzające do maksymalnego (w możliwym zakresie) ułatwienia dostępu do budynku osobom niepełnosprawnym – poinformowało nas biuro prasowe. – Przy wejściach do budynku zainstalowano przyciski przywołujące całodobową ochronę budynku, która przy użyciu zakupionych, specjalistycznych szyn teleskopowych umożliwia dostęp do budynku osobom niepełnosprawnym. W 2016 roku zakupiono i zainstalowano w holu wejścia głównego samobieżną platformę dla osób niepełnosprawnych, ułatwiającą dostęp do części konferencyjnej budynku, toalety w pełni wyposażonej w osprzęt umożliwiający korzystanie z niej przez osoby niepełnosprawne oraz części pomieszczeń biurowych, zlokalizowanych na parterze budynku, w których mogą zostać przygotowane pokoje do pracy dla osób z niepełnosprawnością ruchową. Ministerstwo Cyfryzacji zatrudnia obecnie pracowników z niepełnosprawnościami, którzy skorzystali z prawa pierwszeństwa w naborze i z powodzeniem wykonują swoje obowiązki. Jednak nie są to osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich.
Przedstawiciel resortu podkreślił jednocześnie, że dodatkowo wykonano projekt stałej pochylni dla osób z niepełnosprawnością na zewnątrz budynku, która zostanie wybudowana w ramach istniejących schodów wejściowych. Planowana realizacja to 2017 r.
Wejście główne do gmachu Ministerstwa Cyfryzacji. Na razie są tylko schody, ale w tym roku ma się to zmienić
Pracownik zejdzie do holu
W podobnym duchu jest utrzymana odpowiedź Ministerstwa Cyfryzacji, skierowana do Adama Pietrasiewicza w odpowiedzi na jego pismo. Przy czym Magdalena Soszyńska, zastępca dyrektora Biura Ministra Cyfryzacji podkreśliła, że powyższe niedogodności nie wpływają na możliwość spotkania w resorcie.
„Niezależnie od powyższego pragnę wskazać, iż brak dostępu do wyższych pięter budynku nie wyklucza możliwości spotkania – czytamy w piśmie. – Wyznaczeni pracownicy ministerstwa, odpowiedzialni za obsługę interesantów, po uzyskaniu zgłoszenia z recepcji są zobowiązani do zejścia do usytuowanego na parterze holu głównego i spotkania z osobą, która wyraża chęć złożenia skargi bądź wniosku czy też chciałaby uzyskać bardziej szczegółowe informacje. Dlatego też pomimo faktycznych przeszkód zachęcam Pana do skorzystania w razie potrzeby ze wskazanej formy, przy czym możliwe jest także wcześniejsze umówienie spotkania – nr tel. 245 5931.”
Tyle tylko, że nie chodzi o jednorazowe spotkanie, a o możliwość wykonywania codziennej pracy.
Jak jest w innych ministerstwach?
Ustawa o służbie cywilnej mówi, że jeżeli w urzędzie publicznym wskaźnik zatrudnienia osób z niepełnosprawnością jest niższy niż 6 proc., pierwszeństwo w zatrudnieniu przysługuje osobie z niepełnosprawnością, o ile znajduje się w gronie pięciu najlepszych kandydatów. Cóż jednak po takim prawie, skoro siedziby urzędów nie są dostępne?
Zapytaliśmy, jak to w praktyce wygląda w innych ministerstwach.
- Ministerstwo Edukacji Narodowej, w ramach posiadanych środków, wyposaża i dostosowuje budynek urzędu do potrzeb osób niepełnosprawnych – podkreśliła Justyna Sedlak, rzecznik MEN. – Kupiliśmy schodołaz, służący do pokonywania barier architektonicznych, przeznaczony do transportu po schodach osób, które poruszają się na wózkach inwalidzkich, a także rampy podjazdowe. W budynku jeden z dźwigów osobowych przystosowany jest do przewozu osób niepełnosprawnych. Winda zjeżdża do poziomu parkingu, zapewniając osobom niepełnosprawnym możliwość dotarcia na poszczególne kondygnacje budynku. Windy dostosowane są też dla osób niewidzących, przyciski w nich mają bowiem oznaczenie pięter w alfabecie Braille'a. Ponadto na parterze budynku znajduje się toaleta przystosowana dla osób niepełnosprawnych ruchowo. Dodatkowo na zewnątrz gmachu został zainstalowany i oznaczony domofon, pozwalający na kontakt osób niepełnosprawnych z właściwymi służbami MEN, wydzieliliśmy również stosowne miejsce postojowe na parkingu MEN.
Resort opracował także instrukcję o organizacji przyjęć interesantów z niepełnosprawnością. I choć obecnie w ministerstwie nie ma pracowników poruszających się na wózkach, to rzeczniczka zadeklarowała otwartość na zatrudnianie osób z niepełnosprawnością.
- W ogłoszeniach o wolnych stanowiskach pracy w MEN zachęcamy osoby niepełnosprawne do wzięcia udziału w naborze – zaznaczyła Justyna Sedlak. – Również zamieszczamy informację o warunkach pracy na stanowisku. Taka informacja pozwala osobom niepełnosprawnym ocenić, czy posiadany rodzaj i stopień niepełnosprawności pozwoli im wykonywać zadania w opisanych warunkach pracy.
„Obiekt bez barier” przy Nowogrodzkiej
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS) podkreśliło, że główna siedziba resortu na ul. Nowogrodzkiej 1/3/5 w październiku 2015 r. w wyniku audytu Fundacji Integracja otrzymała certyfikat „Obiekt bez barier”. Również inne nieruchomości są dostępne i dostosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnością – przy Limanowskiego 23 i Nowogrodzkiej 11 – wynajmowany przez resort, podobnie jak budynek przy Tamce 3. Dwa inne budynki przy Żurawiej 4a i 22 są dostępne, ale tylko częściowo dostosowane – nie ma tam łazienek dla osób z niepełnosprawnością. Budynek przy ul. Brackiej 4 jest zaś niedostosowany.
Do głównej siedziby Ministerstwa Rodziny, Pracy i Pomocy Społecznej można się dostać bez przeszkód. Budynek jest certyfikowanym „Obiektem bez barier”
- Podczas planowania robót budowlanych, każdorazowo uwzględniana jest likwidacja istniejących barier architektonicznych utrudniających niepełnosprawnym dostęp i korzystanie z obiektów będących w trwałym zarządzie MRPiPS – poinformowało nas biuro prasowe. – W najbliższych latach MRPiPS planuje realizację przedsięwzięć budowlanych, w efekcie których budynek przy ul. Brackiej 4 zostanie, w całości lub częściowo, dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Realizacja tego zadania jest uzależniona m.in. od środków finansowych, którymi będzie dysponowało MRPiPS w kolejnych latach budżetowych.
Resort zdrowia zaprasza
Również Ministerstwo Zdrowia poinformowało nas o dostępności swoich budynków przy ul. Miodowej 15 i Długiej 38/40.
- Wejścia do budynków mają odpowiednie zabezpieczenia w postaci barierek przy pochylniach oraz posiadają odpowiednią szerokość – podkreśliła Milena Kruszewska, rzeczniczka resortu zdrowia. – Komunikacja wewnątrz budynków dostosowana jest również dla osób niepełnosprawnych. Wejścia do budynków mają odpowiednie zabezpieczenia w postaci barierek przy pochylniach oraz posiadają odpowiednią szerokość. Komunikacja wewnątrz budynków dostosowana jest również dla osób niepełnosprawnych.
Budynki wyposażone są także w schodołazy i są w nich łazienki dla osób z niepełnosprawnością (oprócz budynku A przy ul. Miodowej).
- W związku z przejęciem w 2016 r. nieruchomości przy ul. Długiej 5 w Warszawie, Ministerstwo Zdrowia planuje podjęcie działań zmierzających do dostosowywania ww. nieruchomości do potrzeb osób niepełnosprawnych – zapewniła rzeczniczka.
Dodała także, że osoby poruszające się na wózkach mogą brać udział w rekrutacji na wolne stanowiska pracy w resorcie.
5 tys. nowych miejsc pracy
Dostępność budynków urzędów centralnych jest niezwykle istotna w kontekście słów Elżbiety Rafalskiej, minister rodziny, pracy i polityki społecznej. 19 stycznia 2017 r. zadeklarowała, że do końca tego roku w instytucjach publicznych (ministerstwa, instytucje, Policja, Poczta Polska) powstanie 5 tys. nowych miejsc pracy dla osób z niepełnosprawnością.
Jak poinformował nas Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON), prowadzone są rozmowy z kilkunastoma instytucjami publicznymi oraz spółkami Skarbu Państwa w sprawie wspólnych działań, zmierzających do poprawy sytuacji osób z niepełnosprawnością na rynku pracy. Pilotażowe porozumienie w tej sprawie zawarte zostało we wrześniu 2016 r. z Telewizją Polską.
PFRON będzie realizował dwa programy: „Stabilne zatrudnienie – osoby niepełnosprawne w administracji i służbie publicznej” oraz pilotażowy program „Praca-Integracja”, którego celem jest podniesienie wskaźnika zatrudnienia osób z niepełnosprawnością na otwartym rynku pracy w przedsiębiorstwach, w których jest on niższy niż 6 proc.
- Podpisywane porozumienia nie przewidują tworzenia nowych miejsc pracy, ale wykorzystanie już istniejących, które z różnych przyczyn nie są obsadzone – poinformował nas Departament Promocji i Informacji PFRON. – Istotne jest założenie, że osoby niepełnosprawne są zatrudniane na takich samych stanowiskach, jak osoby pełnosprawne, przy uwzględnieniu kompetencji oraz wykształcenia.
Wesprzeć nie tylko pracodawcę
Fundusz liczy na dobre efekty wdrażanych programów, w postaci zwiększenia zatrudnienia osób z niepełnosprawnością w administracji publicznej.
- Obecny system aktywizacji zawodowej osób niepełnosprawnych jest ukierunkowany na wsparcie pracodawców, natomiast zasadniczo nie uwzględnia konieczności udzielenia określonej pomocy osobie niepełnosprawnej podejmującej zatrudnienie – zauważył przedstawiciel Departamentu Promocji i Informacji PFRON. – Często bez pomocy nie jest ona w stanie rozpocząć aktywności zawodowej, głównie ze względu na wysokie koszty jej podejmowania oraz ograniczenia wynikające z niepełnosprawności. Brak ofert pracy stosownych do posiadanego wykształcenia jest również barierą do podejmowania aktywności zawodowej osób niepełnosprawnych.
Pewne jest jedno: od lat zbyt mało osób z niepełnosprawnością pracuje w administracji publicznej. Ze „Sprawozdania o stanie służby cywilnej i o realizacji zadań tej służby w 2015 roku” wynika, że udział tych osób wśród ogółu zatrudnionych członków korpusu służby cywilnej wynosi zaledwie 3,9 proc., w tym w ministerstwach 2 proc., a w urzędach centralnych 2,1 proc.
Jest więc nad czym pracować.
Partnerzy „Akcji: Praca”
Komentarze
-
Włocławek
24.02.2017, 18:40Ja jestem osoba niepełnosprawną o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności symbol s-07. Jestem sprawna ruchowo, nie potrzebuje żadnych specjalnych podjazdów, toalet itp. Ukończyłam technikum ekonomiczne i studia administracyjne. Od ponad roku staram się o prace w Urzędzie Miasta we Włocławku, ale bez skutecznie. Wskaźnik zatrudnienia osób niepełnosprawnych w tym urzędzie permanentnie utrzymuje się poniżej wskaźnika 6%. Chodzę cały czas na te rozmowy kwalifikacyjne, ale nie ma szans żeby tam dostać prace. Za każdym razem znajduje się ktoś ,,lepszy" ode mnie, a wskaźnik jak był poniżej 6% tak jest nadal.odpowiedz na komentarz -
Jakaś kpina
02.02.2017, 19:01Praca jest tylko dla rodziny i znajomychodpowiedz na komentarz -
Pan Paweł ma rację
02.02.2017, 18:26Jestem niepełnosprawny (orzeczenie znaczny). Pracowałem w MON. Lekarz zakładowy nie uznał za stosowne, żeby nie powiadamiać pracodawcę. Wydał zaświadczenie o dopuszczeniu do pracy ale na 7 godzin. Wywalili na zbitą mordę. Z mojej pracy byli zadowoleni. Pracowałem na 1,5 etatu a płacili za 1. Posiadam sprawne obie ręce i nogi. Stwierdzono jednak, że kaleka nie może w tak szacownej instytucji pracować. Tu sie nic nie zmieni.odpowiedz na komentarz -
nie tylko ruch
01.02.2017, 13:48Tak tylko nieśmiało zwrócę uwagę, że osoby niepełnosprawne to nie tylko takie z dysfunkcją ruchu. Zatem nie rwijmy szat tylko miejmy nadzieję, że faktycznie osoby niepełnosprawne będą zatrudniane w ministerstwach. Powyższy tekst zakrawa na szukanie dziury w całymi i tylko podkreśla malkontenctwo środowiska osób niepełnosprawnych.odpowiedz na komentarz
Dodaj komentarz