Kiedy będą wydawane nowe legitymacje? Mamy odpowiedź dyrektora Biura Pełnomocnika!
- Jesteśmy w trakcie podpisywania umowy z firmą, która podjęła się wykonać nowe legitymacje osób niepełnosprawnych – poinformował nas Mirosław Przewoźnik, dyrektor Biura Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych. Dyrektor podał też prawdopodobny termin, gdy nowe legitymacje trafią do osób z niepełnosprawnością.
Od 1 września 2017 r. obowiązuje nowy wzór legitymacji osoby niepełnosprawnej. Dokument będzie estetyczny, mały i plastikowy. Legitymacje będą zawierać informacje w trzech językach i oczywiście w alfabecie Braille’a. Dane wrażliwe dotyczące rodzaju i stopnia niepełnosprawności będą zaszyfrowane w znajdującym się na dokumencie kodzie QR.
Dostępność tych informacji, ale też jakość legitymacji i ich zabezpieczeń przed podrobieniem, wynika choćby z tego, że, jak poinformował dyrektor Mirosław Przewoźnik, koszt samego dofinansowania ulg wynikających z niepełnosprawności m.in. w transporcie wynosi miliard złotych rocznie.
Mirosław Przewoźnik, dyrektor Biura Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych w Sejmie podczas konferencji „Aktywizacja zawodowa osób niepełnosprawnych w świetle obowiązujących przepisów”
Kiedy ludzie dostaną legitymacje?
Od wielu dni docierają jednak do nas pytania Czytelników, kiedy nowe dokumenty do nich trafią?
- Powiatowe Zespoły Orzekania o Niepełnosprawności zbierają dane i mamy w tej chwili około 25 tysięcy wniosków. Prawdopodobnie w ciągu 20 dni legitymacje trafią do ludzi – powiedział naszemu portalowi Mirosław Przewoźnik podczas organizowanej 6 października 2017 r. w Sejmie konferencji „Aktywizacja zawodowa osób niepełnosprawnych w świetle obowiązujących przepisów”.
Dodaj odpowiedź na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Terapia dopasowana do dziecka daje najlepsze efekty
- Tradycyjne metody rekrutacyjne nie uwzględniają neuroróżnorodności
- Praga-Południe: Dzielnicowy Dzień Osób z Niepełnosprawnością
- Cztery medale na turnieju Slovenia Open 2024
- SMA Europe: nie zapominajmy o potrzebach dorosłych pacjentów z rdzeniowym zanikiem mięśni
Komentarz