Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Zmiany, które muszą nadejść, ale... czy nadejdą?

12.04.2018
Autor: Mateusz Różański, współpraca Tomasz Przybyszewski, fot. M. Różański
Od lewej prelegenci konferencji: prezes Piotr Pawłowski, prof. Danuta Koradecka, dr hab. Mirosław Grewiński, minister Elżbieta Bojanowska, dr Elżbieta Ostrowska, Wojciech Lubawski

- Polityka społeczna to przede wszystkim inwestycja w człowieka – mówiła podczas konferencji z okazji stulecia polskiej polityki społecznej wicepremier ds. społecznych, Beata Szydło. Jak to się ma do osób z niepełnosprawnością? W jaki sposób inwestować w tę grupę, by jakość ich życia rosła w tym samym tempie, jak osób pełnosprawnych?

Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, znacząca część klientów pomocy społecznej to osoby chore lub z niepełnosprawnością. Nic dziwnego: tzw. pułapki świadczeniowe, nieprzystające do rzeczywistości orzecznictwo, niska aktywność zawodowa, brak często jakiegokolwiek wsparcia czy ubóstwo – to problemy, z którymi zmagają się na co dzień osoby z niepełnosprawnościami i ich rodziny. Istnieje zagrożenie, że będą się one nasilać w związku z procesami demograficznymi, jak starzenie się społeczeństwa i cywilizacyjnymi. Czy w morzu tych problemów są jakieś rozwiązania?

Rząd: reforma orzecznictwa za progiem

- Największym wyzwaniem dla nas wszystkich jest reforma systemu orzecznictwa Jesteśmy na ostatnim etapie prac zespołu, powołanego przez premier Beatę Szydło, którym jest przygotowanie ustawy – mówiła podczas panelu poświeconego obecnej sytuacji w polityce społecznej wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Bojanowska. – Mogę tylko uchylić rąbka tajemnicy, że prace idą w kierunku wprowadzenia nowego ryzyka, jakim jest niesamodzielność, do polskiego systemu zabezpieczenia społecznego.

Reforma orzecznictwa ma wedle zapowiedzi rządu być krokiem milowym, który pozwoli dopasować system wsparcia osób z niepełnosprawnością do wymagań dzisiejszych czasów. Konkretne założenia tej reformy poznaliśmy już grudniu poprzedniego roku. Nowy system orzeczniczy ma być ujednolicony, bardziej przejrzysty i skupiony na opisie funkcjonowania danej osoby (przy zachowaniu trzech stopni niepełnosprawności). Ostatecznie projekt ustawy ma ujrzeć światło dzienne w najbliższym czasie. Jednak zmiana orzecznictwa to nie jest jedyny plan rządu dotyczący niepełnosprawności.

Plany i strategie

- W tej materii jest jeszcze opracowanie Strategii na rzecz Osób Niepełnosprawnych wraz z Narodowym Programem Zatrudniania Osób Niepełnosprawnych. W Biurze Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych powstają nowoczesne narzędzia do wspierania osób niepełnosprawnych. Proszę nie zapominać też o Programie „Za życiem”, który zawiera takie elementy, jak opieka wytchnieniowa czy mieszkalnictwo treningowe – wyliczała wiceminister Elżbieta Bojanowska. – Oprócz tego ZUS i PFRON przygotowują też model kompleksowej rehabilitacji, który umożliwi podjęcie lub powrót do pracy osób niepełnosprawnych. Prowadzimy więc pierwszą w historii naszego kraju strategię na rzecz osób niepełnosprawnych oraz programów, które będą ją uszczegóławiać. To wynika ze strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju.

Od lewej: prof. Gertruda Uścińska, prof. Jan Wojtyła, dr hab. Marek Rymsza, dr hab. Ryszard Szarfenberg, prof. Julian Auleytner
Od lewej: prof. Gertruda Uścińska, prof. Jan Wojtyła, dr hab. Marek Rymsza, dr hab. Ryszard Szarfenberg, prof. Julian Auleytner

Dziury w systemie

Zapowiedzi rządu to jedno, a szara rzeczywistość to drugie. Mimo bardzo rozbudowanego systemu wsparcia, który tworzą liczne instytucje i organizacje, istnieje wiele grup „wypadających z systemu”.

Są to m.in. osoby z autyzmem, niepełnosprawnością intelektualną i niepełnosprawnością sprzężoną, które kończąc 25. rok życia nie mają żadnej oferty ze strony państwa. Często obowiązek zorganizowania im terapii czy miejsca do życia pozostaje na barkach rodziców i organizacji pozarządowych.

Przykładem takiego rozwiązania są choćby powstające w różnych miejscach Polski przedsiębiorstwa społeczne zatrudniające osoby z niepełnosprawnością intelektualną czy autyzmem.

Bezdomni pacjenci

Inna grupa to osoby po urazach rdzenia kręgowego, które po pobycie w szpitalu i krótkiej rehabilitacji są pozostawiane same sobie.

- Odwiedzałem niedawno rodzinę z Łowicza, której syn uległ wypadkowi. Ich historia spokojnie mogłaby posłużyć za scenariusz filmu, może nie horroru, ale dramatu – opowiadał podczas konferencji prezes Integracji, Piotr Pawłowski. – Ci ludzie z jednej strony nie mają wsparcia w swojej lokalnej społeczności, a drugiej strony służba zdrowia jest w ogóle nieprzygotowana do wspierania osób po urazie rdzenia kręgowego. Jest to efekt tego, że zatraciliśmy osiągnięcia polskiej szkoły rehabilitacji. Tymczasem jej osiągnięcia są wykorzystywane z sukcesem poza granicami Polski.

Osoby z urazami rdzenia ze względu na brak placówek i specjalistów, a także złożoność ich problemów, nazywani są „bezdomnymi pacjentami”. Zwłaszcza w kontekście problemów z układem moczowo-płciowym.

Niemiecki raj

To nie jest jedyny problem. Z doświadczenia choćby Czytelników portalu Niepelnosprawni.pl i magazynu „Integracja” oraz osób, które zwracają się do Integracji wynika, że w tej chwili nie ma w szpitalach wsparcia psychologicznego, medycznego, nie mówiąc już o dostępnej pomocy w odnalezieniu się w nowej rzeczywistości. Specjaliści mówią wręcz o ruinie polskiej szkoły rehabilitacji. Tymczasem to, co udało się osiągnąć takim osobom, jak prof. Marian Weiss czy Wiktor Dega – z powodzeniem funkcjonuje choćby u naszych zachodnich sąsiadów.

- Niedawno musiałem po 36 latach na wózku dokonać pewnej korekty swojego organizmu. Jak się okazało, w Polsce nikt nie był w stanie tego zrobić. Tymczasem w Niemczech tego typu zabieg wykonywany jest od ręki – opowiadał Piotr Pawłowski. – W Niemczech jest coś, co można nazwać koncentracją wiedzy na temat podejścia do pacjenta o ograniczonej możliwości poruszania się. Poza tym, szpital w Niemczech nie wypuści pacjenta, jeśli nie ma on odpowiedniego sprzętu, nie jest zrehabilitowany psychicznie. Ponadto, oferuje się pacjentom wsparcie kapłana lub psychologa, a także opracowanie profesjonalnej diety – dodał prezes Integracji.

Od lewej: Piotr Pawłowski, prof. Danuta Koradecka, dr hab. Mirosław Grewiński
Od lewej: Piotr Pawłowski, prof. Danuta Koradecka, dr hab. Mirosław Grewiński

Warto jednak wspomnieć, że przy procesie odtwarzania polskiej szkoły rehabilitacji, którego to wyzwania podjęły się ZUS i PFRON za wzorcowe przyjęto rozwiązania właśnie z Niemiec.

Studenci na wyspach szczęśliwych

Prezes Pawłowski zauważył, że takie optymalne warunki udało się stworzyć także w Polsce – ale jak na razie tylko na uczelniach.

- Student z niepełnosprawnością ma możliwość skorzystania z dostępnego akademika, transportu, asystenta, stypendiów, dofinansowania nauki z PFRON. Warunki do studiowania są genialne. Jednak absolwent nie trafia na rynek pracy – nie ma dostosowanego mieszkania, transportu, asystenta itp. Dlatego trzeba stworzyć takie warunki, by osoby z niepełnosprawnością nie bały się podejmować aktywności, pracować – dodał prezes Integracji.

Zdaniem Piotra Pawłowskiego, efektem zaniedbań jest to, że ktoś, kto stał się osobą z niepełnosprawnością, ma przed sobą często jedynie wizję zostania beneficjentem systemu wsparcia, z którego ciężko jest się wydostać – choćby przez lęk przed utratą świadczeń. Tymczasem aktywizacja osób z niepełnosprawnością stała się w tzw. międzyczasie wyzwaniem cywilizacyjnym. I choć statystyki się poprawiają, to wciąż poza rynkiem pracy jest zdecydowana większość osób z niepełnosprawnością.

Praca – wartością

- Sądzimy, że osoby z niepełnosprawnością powinny uczestniczyć w rynku pracy tak, jak wszyscy inni – tłumaczył Heinz Koller, zastępca dyrektora generalnego Międzynarodowej Organizacji Pracy (MOP) i honorowy gość konferencji. – Oczywiście zdajemy sobie sprawę z ograniczeń, jakie wiążą się z niepełnosprawnością, ale z drugiej strony wiemy, że istnieją formy wsparcia, które umożliwiają podjęcie przez nich pracy. Jest to wyzwanie, które wynika z procesów demograficznych. Sądzimy też, że osoby z niepełnosprawnością mogą wnieść na rynek pracy wiele wiedzy i umiejętności, a także kompetencji społecznych. Dlatego staramy się tworzyć działania, które pozwolą na integrację w miejscu pracy. Powinno się szkolić osoby z niepełnosprawnością tak, by mogły one uczestniczyć w rynku pracy na pełnych prawach – podkreślił Heinz Koller.

Jego zdaniem wsparciu socjalnemu powinna towarzyszyć aktywizacja zawodowa, gdyż możliwość zarabiania i bycia produktywnym członkiem społeczeństwa czyni życie człowieka lepszym.

- Praca to nie tylko samo zarabianie pieniędzy. To także ważna część ludzkiego życia, która wpływa na jego jakość. Moim zdaniem osoby z niepełnosprawnością nie powinny być z tego wyłączone – powiedział przedstawiciel MOP.

Tomasz Przybyszewski rozmawia z Heinzem Kollerem
Tomasz Przybyszewski rozmawia z Heinzem Kollerem z MOP

Koszty życia

Hasła o aktywizacji są oczywiście bardzo słuszne – bez pracy i możliwości zarabiania ciężko mówić o autonomii osób z niepełnosprawnością. Jednak zawsze pozostaje druga strona medalu. Od jakiegoś czasu nasz portal zbiera informacje na temat realnych kosztów życia osób z niepełnosprawnością i ich rodzin. Jak nietrudno się domyślić – są one znacznie większe, niż jakiekolwiek dostępne w Polsce wsparcie społecznie dla osób z niepełnosprawnością. A koszty rosną, gdy jest się aktywnym.

Jednocześnie posiadanie nawet umiarkowanych dochodów często pozbawia osobę z niepełnosprawnością możliwości skorzystania z różnorodnych form wsparcia. Co w takim razie trzeba zmienić w polskim systemie zabezpieczenia społecznego, by zwyczajnie zaczął on odpowiadać na realne potrzeby osób z niepełnosprawnością i ich opiekunów?

Świadczenie niezależne od dochodów

- Jednym z takich pomysłów jest świadczenie kompensacyjne (jest to jeden z pomysłów powstałych w ramach Kongresu Osób z Niepełnosprawnościami – przyp.red.) – wskazuje dr hab. Ryszard Szarfenberg z Instytutu Polityki Społecznej Uniwersytetu Warszawskiego. – Miałoby to być świadczenie przyznawane bez żadnych kryteriów dochodowych z tytułu niepełnosprawności. Miałoby to być specjalne świadczenie, do którego dołączane byłyby inne, których celem byłoby zaspokajanie specjalnych potrzeb wynikających z niepełnosprawności – wyjaśniał dr hab. Szarfenberg.

Jego zdaniem problematyczne jest jednak samo rozwiązywanie problemów osób z niepełnosprawnością – w oparciu tylko o środki finansowe. Temu rozwiązaniu powinno jednak towarzyszyć wsparcie w formie konkretnych produktów (np. sprzętu rehabilitacyjnego) i usług (jak choćby asystentura osobista), które byłyby dostępne nieodpłatnie dla osób z niepełnosprawnością. Na poparcie swojej tezy, Ryszard Szarfenberg wskazał pozytywny przykład systemu krajów skandynawskich, gdzie udało się wdrożyć powszechne usługi asystenckie. W efekcie, jakość życia osób z niepełnosprawnością podniosła się w ogromny sposób.

Czy jednak Polskę stać na to, by pójść śladem sąsiadów z drugiej strony Bałtyku? Czy musimy zmieniać system wsparcia, stworzyć nowe mechanizmy, a przede wszystkim zainwestować w te zmiany wielkie siły i środki?

Coraz częściej jednak podstawowe pytanie powinno brzmieć: czy stać nas na to, by tego nie zrobić?

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

  • pułapka rentowa
    boniu
    18.04.2018, 16:07
    jak zawsze dużo słów, deklaracji, rozwiązań. Ja się pytam konkretnie; np. kiedy zostanie zlikwidowana pułapka rentowa?
    odpowiedz na komentarz
  • RZAD I POLITYCY PiS OBIECYWALI ZLOTE CZASY ZERO RALIZACJI 2 L RZADU PiS i NIC NIEZRBIL TYLKO SWWOIM/
    inwalida 1grupy glodny
    18.04.2018, 13:06
    RZAD PiS PREMIERZY LAMIA KOSTUCJE R.P i DEKRETY POLECENIA PANIĄ R.P.O . UNI JAKZALECENIA LERZĄ SZUFLADACH ZAMRAŻARKI LAK POLITYCY PiS RZUCILI OCHLAPY WIELKIE WALORYZACJE TAM PiS POD WODZĄ KACZYŃSKIEGO DAL ZGODE NA OKRADANIE BIEDNYCH EMERYTÓW i RECISTÓW OBIECYWANO ZŁOTE CZASY TYLKO ZABRAKŁO DWA SŁOWA NEDZY i GLODU DOMENA PiS NA WYBORY MIAŁ ZNIKNĄC MOLOCH NFZ I NADAL TWORZY RÓŻNE OKRESY TERMINOW URZYWANIA WÓZKOW ROZNEGO SPRZETU REHABILITACJI TAK SAM O LEKI ZA PiS DODATEK PIELEGNACYJNY WYNOSIŁ 174 zl JAK PiS OBEJNOWAŁ RZĄDY WYOSIL 209zl TERAZ215zl to 37 ERO UNIWYNOSI 300-1350 ero = leki zadarmo unas drozyznA
    odpowiedz na komentarz
  • Polska jest jedna,równa dla wszystkich powiedział premier M Morawiecki -czy tak jest ?
    kasia EWK
    17.04.2018, 09:03
    Na konwencji PIS w dniu 14.95 br o równej sprawiedliwej jednej Polsce powiedział pan premier przedstawiając kluczowe projekty dla rodzin,zwłaszcza dzieci ,młodzieży która jest przyszłością. Na konwencji poza wsparciem dla seniorów oraz rodzin wielodzietnych nie wspomniano o wsparciu dla osób niepełnosprawnych ,emerytowanych opiekunów tych osób które jak doliczyć ich trud w opiece nad niesamodzielnym dzieckiem wypracowały by nie 20 a 30 ,40 lat od rana do nocy .Nie wspomniano o podwyższeniu dodatku pielęgnacyjnego czy wyższej rencie socjalnej. Widzę że te rodziny nie są traktowane sprawiedliwie , nie widać że nasz kraj jest sprawiedliwy . Nie traktuje obywateli sprawiedliwie bo grupa niepełnosprawnych i ich opiekunów stanowi obciążenie dla budżetu .W sprawie wyrównania świadczenia emerytalnego EWK opiekunom osób niesamodzielnych do wysokości świadczenia pielęgnacyjnego od 2015 r trwają debaty,dyskusje ,analizy ,wyliczenia kosztów dla budżetu choć koszty dla budżetu nie są duże a wiele matek nie doczeka się sprawiedliwości nie widać woli w ministerstwie rodziny do wypracowania ,wprowadzenia pod obrady sejmy tej ustawy. Władza nie dba o grupę wykluczonych obywateli ,nie dostrzega ich problemów. Mówiąc o dostępności dla seniorów niech zauważy matki emerytki ,rencistki opiekującej się niepełnosprawnymi . Kiedy będziemy mogli powiedzieć ze ten rząd jest rządem dla wszystkich obywateli bo traktuje wszystkie grupy tak samo . Widać z tego że grupy debatujące o pomocy niepełnosprawnym w powołanych wielu zespołach nie widzą problemów tego środowiska . Czekamy na efekty ale czy się doczekamy , wielu ma duże wątpliwości.
    odpowiedz na komentarz
  • nie ma zadnej pomocy dla opiekunow osob dooslych
    zona niepelnoprawnego
    16.04.2018, 11:02
    od 19 lat opiekuje sie mezem niepelnosprawnym niesaodzielnym i nie otrzymalam od panstwa ani zlotowki.duzo sie mowi ale rzeczywistosc jest calkiem inna.sama jakos musialam sobie radzic ,bo nie mialam z nikad pomocy. ostatnio nawet za pieluchomajtki nie zwracaja wszystkich pieniedzy no i jest co raz lepiej.wiec niech rzad nie wprowadza ludzi w blad i nie gada glupot ze niby jak sie to intersuje niepelnosprwnymi ich opiekunami oraz ich rodzinami.hipokryci.
    odpowiedz na komentarz
  • niechec do zycia
    zofia
    14.04.2018, 21:12
    dlaczego niepelnosprawni otrzymuja zasilki z opieki np. staly zalezne od dochodu i wliczany jest zasilek pielegnacyjny za co zyc nie starcza na leki kazdy grosz jest doliczany niechec do zycia
    odpowiedz na komentarz
  • Chorzy i kaleki bez rent
    Bogusia
    14.04.2018, 19:35
    Coraz więcej kalek i chorych zgłasza się do opieki społecznej , ale pieniędzy może wcale nie dostac, dlatego że mieszkają kątem u rodziny(np. kaleki brat mieszka z rodziną siostry , która ma duże dochody), Takim ludziom nic nie dają.Pracodawcy też nie zatrudniają, zwłaszcza , gdy jest to osoba starsza i nie ma siły do pracy. Po wprowadzeniu reformy , będzie jeszcze więcej ON w takiej sytuacji. Co zrobi państwo? Myślę ,że da jeszcze więcej kasy fundacjom. Stworzy miejsca pracy tj darmowe staże itp. A rachunki , jedzenie , leki ? A Kto się tym przejmuje?Polacy są bogaci , bo mają 500plus.
    odpowiedz na komentarz
  • Obiecanki cacanki
    Mkj
    14.04.2018, 18:32
    Obiecanki cacanki. Kolejna konferencja i kolejne obietnice bez pokrycia. Ciągle jakieś pomysły i opowieści a szara rzeczywistość jak jest bardzo ciężka dla osób niepełnosprawnych od lat i nic się nie zmienia. Rząd ma na wszystko pieniądze tj na bezsensowna budowę muru na granicy,nagrody dla siebie itp a zasiłek pielęgnacyjny od 12 lat jest taki sam bo nie ma pieniędzy.
    odpowiedz na komentarz
  • Co należy
    Eugeniusz
    14.04.2018, 06:50
    Niema nad czym myśleć latami. Wystarczy podnieść świadczenia do minimalnych pensji, sprawiedliwie traktować opiekunów niespokrewnionych a faktycznych (żyjących w związkach partnerskich) oraz mieć czuwanie na postępy w przygotowywanej nowej ustawie o transporcie publicznym by od stycznia niepełnosprawni oraz studenci nie zostali bez ulg na bilety na przejazdy.Pozdrawiam.
    odpowiedz na komentarz
  • Świat absurdu
    Jędrek
    13.04.2018, 23:00
    To wspaniałe, że mamy jeszcze jedną jakże "owocną" konferencję. Mam nadzieję, że będą kolejne. Potrzebne są długie debaty, które wyłonią zespoły, podzespoły i grupy robocze, będące płaszczyzną wymiany poglądów i doświadczeń oraz inspiracją do wypracowania optymalnych rozwiązań.
    odpowiedz na komentarz
  • Od dwóch lat tylko obietnice.
    ON.
    13.04.2018, 13:36
    Jeżeli chodzi o system orzeczniczy,to w pierwszym etapie powinni orzekać orzecznicy w ZUS,KRUS i powiatowych oddziałach ds. osób niepełnosprawnych.Od ich orzeczeń powinniśmy odwoływać się do komisji orzeczniczych wspólnych do tych trzech organów i ,utworzonych przez lekarzy specjalistów w odpowiednich specjalizacjach i jeżeli komisja stwierdzi że lekarz orzecznik w pierwszym etapie orzekł niezgodnie z prawdą,to powinien ponieść konsekwencje.Następnym etapem odwoławczym powinien być Sąd.Teraz wygląda to tak że wszyscy orzecznicy,również biegli sądowi orzekają według własnego uznania,podważając decyzje różnych organów,lub niezgodnie z dostarczoną dokumentacją.Wystarczy że taki urzędnik,orzecznik na najniższym szczeblu podejmnie jakąś decyzję,od której możemy się odwoływać ale wszystkie organy podtrzymują tylko decyzje tego urzędnika.Jak to może być żeby obywatel w tym kraju latami dochodził swych praw do należnych świadczeń.Wielki czas aby tymi odpowiednimi resortemi pokierowały osoby które zauważają osoby niepełnosprawne anie tylko kombatantów i 500Plus.
    odpowiedz na komentarz
  • Następna konferencja,potem debata i dyskusja a gdzie efekty!!!!!
    kasia- EWK
    13.04.2018, 12:55
    Polityki wobec osób dorosłych ,niesamodzielnych ,niepełnosprawnych nie ma.Program ,,Za Życiem ,, nie widzi dorosłych niepełnosprawnych i ich opiekunów. Od 2 lat powołany przez ówczesną panią premier Międzyresortowy Zespół który ma wypracować rozwiązania dotyczące poprawy sytuacji osób niepełnosprawnych w tym sytuacji rodziców pobierających świadczenia emerytalne EWK niczego od 2016 r. nie wypracował. Rząd nadal utrzymuje podział w tej samej grupie opiekunów ,rodzice piszą ,posłowie przedstawiają petycje poselskie w /s zmiany ustawy o świadczeniach rodzinnych art.17 ust 5 pkt 1a[Dz.u.z 2003 nr 228.poz 225] ale do dnia dzisiejszego ustawy nie ma ,rodzice czekają , ale wielu może sprawiedliwości nie doczekać. Od ponad dwóch lat słyszymy zapewnienia o tym jak trwają prace,ze problem będzie analizowany ale jego realizacja wymaga czasu. Nie wiemy ile czasu ,w wielu przypadkach rząd podejmuje decyzje bardzo szybko wspierając kolejne grupy społeczne np na wyższe świadczenia mogą liczyć kombatanci .A gdzie osoby niepełnosprawne dorosłe,gdzie emerytowani opiekunowie czy renciści. Oczekujemy że Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej bez zbędnej zwłoki, bez kolejnych dyskusji przygotuje ustawy które wyeliminują podziały ,ubóstwo i krzywdę grupy opiekunów wołających o sprawiedliwość. Niech będzie to inwestycja w człowieka , w matkę która od 30,40 lat sprawuje opiekę nad niesamodzielnym dzieckiem ,w poczuciu krzywdy i wykluczenia mając świadczenie o połowę niższe od świadczenia pielęgnacyjnego. oczekujemy na wyższe renty socjalne i wzrost dodatku pielęgnacyjnego. Wtedy będzie to inwestycja w człowieka i jego godne życie .To tylko tyle ,a ile czasu na realizacje tego potrzebuje rząd !!!!!!!!!
    odpowiedz na komentarz
  • nowe ryzyko - czyli dodatkowa składka
    Maria
    13.04.2018, 08:19
    Czy nowe ryzyko "niesamodzielność" będzie się wiązało z opłacaniem zwiększonej składki na ubezpieczenie społeczne?
    odpowiedz na komentarz
  • gadanie o niczym
    Karol
    13.04.2018, 08:11
    Wiele już lat tworzycie programy na których korzystają osoby zatrudnione do obsługi tych programów tacy jak: koordynatorzy, dyrektorzy, kierownicy itd a nie niepełnosprawni.
    odpowiedz na komentarz
  • Panie Boże miej nas w opiece
    Borzoi
    12.04.2018, 22:52
    Cytat z powyższego artykułu: Zapowiedzi rządu to jedno, a szara rzeczywistość to drugie. - Tak bym podsumował. Tylko się gada i gada a na koniec zabierze się dodatki i uprawnienia. Jak się to czyta to cisną się na usta słowa ,,Panie Boże miej nas w opiece''.
    odpowiedz na komentarz
  • Koszty życia
    szafir
    12.04.2018, 21:04
    obiecujecie ale i tak potem nic z tego osoby chore niepełnosprawne od urodzenia są pomijane wykluczone z jakiejkolwiek pomocy traktowane jako bez wartościowy wyborca,zasiłek pielęgnacyjny wynosi 153 zł od kilkunastu lat renta socjalna jest głodowa
    odpowiedz na komentarz
  • przestańcie zmuszać ludzi chorych i niepełnosprawnych do pracy!
    praca nas nie uzdrowi
    12.04.2018, 18:41
    chcą pracować, super, pomóżcie im to osiągnąć, chcą odpoczywać bo zdrowie szwankuje, dajcie im taką możliwość, choroby i inne problemy nie znikną wraz z pójściem do pracy, te problemy mogą się wręcz nasilić, dajcie nam żyć! Zmuszajcie do pracy matki niepracujące ze zdrowymi dziećmi, które zrezygnowały z pracy, by mieć 500+ na każde dziecko!
    odpowiedz na komentarz
Prawy panel

Wspierają nas